Lamborghini Huracan

Lamborghini to jedna z najbardziej znanych i rozpoznawalnych marek w światowej motoryzacji. Marka ekskluzywna, marka nie dla każdego. Jeśli by brać pod uwagę światową produkcję samochodów, lambo jest małym producentem. Z ich fabryki wychodzi tylko kilka tysięcy samochodów rocznie. Jeśli chodzi o nowy model, Huracan, Lamborghini oczekuje, że sprzeda się lepiej niż wszystkie inne poprzednie modele. Napędzany jest przez 5,2 litrowy silnik generujący 602 KM. Układ napędza samochód na cztery koła, z faworyzacją kół tylnych. Wnętrze jest dobrze zrobione. Przypomina mocno wnętrza, jakie spotykamy w samochodach marki Audi, ale to dobrze, bo przynajmniej nic się nie rozpada. Huracanem steruje się lekko i precyzyjnie. Lekkie nadwozie z włókna węglowego sprawia, że pokonuje się nim zakręty wyjątkowo szybko i przyjemnie.

Do Huracana Volkswagen wpakował mnóstwo najnowszej elektroniki. Wszystko po to, aby samochód prowadził się jak najlepiej. I rzeczywiście tak jest. Czuć dużą różnicę w porównaniu do poprzednich samochodów marki, chociażby Gallardo. Wcześniejsze samochody prowadziły się, jakby były silnikiem obudowanym karoserią. Warczały i chciały jechać szybciej i szybciej. Huracan z kolei jest zdecydowanie bardziej ucywilizowany. Elektronika czuwa nad wszystkim i nie daje obciąć głowy kierowcy, jak to było z poprzednimi modelami. System przekazywania mocy daje 70% mocy na tylne koła. Jeśli wykryje poślizg przednich kół, na tył daje 100%. Do tego w samochodzie zamontowanych jest mnóstwo żyroskopów, akcelerometrów i innych podobnych wynalazków. Wszystko po to, aby przekazać centralnej jednostce informacje o tym co aktualnie dzieje się z  samochodem i dostosować do parametry odpowiednio do sytuacji.

Wyrzucono z tego modelu skrzynię manualną i zastąpiono ją piekielnie szybką, dwusprzęgłową automatyczną. Samochód przyspiesza do setki w 3,2 sekundy, wydając przy tym niezrównany dźwięk z wydechu.

źródło: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:2014-03-04_Geneva_Motor_Show_1375.JPG

Zobacz również:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *